Żołnierze 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej po raz pierwszy uczestniczyli w międzynarodowych zawodach taktycznych organizowanych na Litwie. Do kraju wrócili z 6 miejscem oraz doświadczeniem i wskazówkami, które wykorzystają w przyszłości.
Żołnierze plutonu, który zwyciężył najpierw w krajowej rywalizacji o tytuł najlepszego pododdziału wojsk pancernych i zmechanizowanych oraz aeromobilnych i zmotoryzowanych w szkoleniu bojowym stanęli do rywalizacji kolejnej fazy zawodów odbywających się na terytorium Republiki Litewskiej. Organizatorem zawodów było Litewskie Ministerstwo Obrony.
Reprezentacja wielkopolskiej brygady podczas dwudniowych zawodów (26-27 sierpnia br.) startowała w dwunastu konkurencjach. W pierwszym dniu zawodów żołnierze musieli odnaleźć się w terenie. „Po zważeniu plecaków i komendzie start zostaliśmy wywiezieni w głąb lasu. Podczas jazdy plandeka na pojeździe była opuszczona, nie wiedzieliśmy gdzie jedziemy. Jak się później okazało było to pierwsze zadanie polegające na odnalezieniu się terenie.” – podsumowuje dowódca drużyny starszy kapral Mariusz Sawicki.
Do następnych zadań wykonanych tego dnia należało: pokonanie przeszkody za pomocą liny, zapamiętywanie trasy określonej na mapie i przenoszenie jej na szkic. Kolejnym punktem był marsz na azymut na podstawie szkicu wykonanej mapy. Po marszu na zawodników czekało pokonanie przeszkody wodnej. „Trudno powiedzieć czy coś nas zaskoczyło. Przeprawialiśmy się podczas przygotowań do zawodów w pełnym umundurowaniu, więc tą przeszkodę wodną pokonaliśmy na spokojnie.” – komentuje szeregowy Michał Wiktorowicza. Tego dnia reprezentacja „Siedemnstej” wykonała ostanie dwa zadania: wezwanie Medevac oraz wykonanie strzelania bojowego.
Kolejny etap zmagań zaczął się od nocnej pętli, polegającej na marszu na orientację. Następnie na kolejnym punkcie kontrolnym żołnierze musieli rozpoznać sylwetki sprzętu po czym udali się na rzut granatem. Późniejszym zadaniem było pokonanie toru przeszkód rozwieszonego między drzewami. Na kolejnym punkcie kontrolnym na żołnierzy czekało zadanie w postaci przepychania pojazdu ciężarowego na dystansie 100 metrów.
„Zadanie były opisane w języku angielskim i litewskim. Pośpiech i emocje wzięły górę, dlatego musieliśmy przeczytać zadanie dwa razy aby nie okazało się, że coś źle zrozumiałem. Można powiedzieć, że w tym przypadku największy problem stanowiła bariera językowa.”– dodaje starszy kapral Stawicki. „Wiemy jakie błędy popełniliśmy i nad czym mamy pracować, aby w przyszłości odnieść sukces.” – podsumowuje kapral Sebastian Kondoszek.
Żołnierze 17. WBZ zajęli 6 miejsce na 12 startujących drużyn. Zwyciężyła reprezentacja Łotwy, na drugim miejscu znalazła się drużyna z Danii, natomiast 3 miejsce wywalczyła jedna z drużyn z Litwy.
Tekst: ppor. Dorota Kusiak
Zdjęcia: kpt. Przemysław Beczek