Już od połowy stycznia 2014 roku na obiektach poligonowych 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) trwają intensywne szkolenia pododdziałów. W środę, 22 stycznia na pasie taktycznym szkoliły się plutony 4 kompanii czołgów.
Zajęcia o temacie Pluton w obronie miały na celu praktyczne doskonalenie działania plutonu w czasie kompleksowych działań bojowych. Istotnym zadaniem było też zgrywanie plutonów w czasie wykonywania wspólnych zadań w działaniu bojowym, a także trening komunikacji pomiędzy podsystemem dowodzenia, rozpoznania i rażenia.
- Szkolenie odbyło się przy wykorzystaniu symulatora walki AGDUS, który w precyzyjny sposób pozwala ocenić skuteczność ogniową poszczególnych załóg czołgów. Ponadto obustronna walka z użyciem tego symulatora wyzwala w dowódcach niekonwencjonalne, skuteczne rozwiązania taktyczne w odniesieniu do współczesnego pola walki. Ważnym aspektem użycia symulatora jest oszczędność amunicji bojowej – w czasie zajęć w kompanii oddano 94 strzały, które nic nie kosztowały. – powiedział dowódca 4 kompanii czołgów kapitan Marek Kuczyński.
Każde zadanie taktyczno-ogniowe było poprzedzone symulacją działań. Jest to niezbędny wymóg w 4 kompanii. Dowódca przed rozpoczęciem działania musi upewnić się, że każdy dowódca plutonu zna swoje zadanie i zamiar jego działania jest akceptowany przez dowódcę kompanii. Dlatego przed praktycznym działaniem w kompanii organizuje się symulację na tak zwanej piaskownicy – makiecie terenu.
Bardzo ważnym aspektem zajęć było przygotowanie plutonów do ćwiczenia w kierowaniu ogniem w obronie manewrowej. Prawdopodobnie (jeżeli ćwiczenie uzyska akceptację) będzie to pierwsze tego typu ćwiczenie plutonów czołgów w wojsku polskim.
Niezwykle ważne dla dowódcy 4 kompanii czołgów kapitana Kuczyńskiego było stałe podtrzymywanie zdolności i gotowości do działania, szczególnie przed sprawdzianem poziomu oceny wyszkolenia plutonów, który odbędzie się w miesiącu lutym. Ocena z ćwiczenia taktycznego plutonów będzie w znaczący sposób decydowała o promocji kadry 4 kompanii. Co więcej, wysoka ocena plutonów otworzy drogę najlepszym szeregowym do szkoły podoficerskiej.
Zajęcia zakończyły się nocą. W ostatnim etapie działania plutony doskonaliły się w działaniu w warunkach nocnych - wyłącznie przy wykorzystaniu noktowizji i termowizji.
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Przepióra
Ponad 30 mieszkańcom okolicznej afgańskiej wioski, sąsiadującej z polską bazą w Ghazni, została udzielona pomoc medyczna przez personel medyczny tutejszego polskiego szpitala polowego.
Przeprowadzona w zeszłym tygodniu przez polskich żołnierzy akcja humanitarna w wiosce Tawhid Abad, która sąsiaduje z polską bazą w Ghazni, wsparta była pomocą medyczną. Po zapoznaniu się z potrzebami mieszkańców ustalonymi wcześniej ze starszyzną wioski, personel Grupy Zabezpieczenia Medycznego udzielił konsultacji i przeprowadził badania wśród mieszkańców wioski. Mężczyźni poddawani byli konsultacjom medycznym w oparciu o wojskowy Wóz Ewakuacji Medycznej (WEM), zaś kobiety i dzieci otrzymywały pomoc w wydzielonym na ten cel budynku meczetu. W ramach pomocy medycznej przyjęto ponad 30 pacjentów. W zależności od wskazań medycznych w miarę posiadanych środków udzielono wszystkim pomocy medycznej. Wśród wykonanych podstawowych zabiegów zrobiono także m.in. badania krwi oraz zaopatrzono u pacjentów stare rany po oparzeniach.
Wśród przebadanych znajdowały się głównie kobiety i dzieci oraz osoby starsze. Wszyscy, których stan zdrowia tego wymagał, zostali zaopatrzeni w środki materiałowe i leki pozwalające przeprowadzić dalsze, samodzielne leczenie. Pomoc medyczna niesiona przez żołnierzy XIV zmiany PKW Afganistan spotkała z dużym zainteresowaniem i zapotrzebowaniem mieszkańców sąsiadującej z polską bazą afgańskiej wioski. Pomoc lekarska w trudnym, górzystym terenie przy brakach wykwalifikowanej kadry medycznej jest wyjątkowo ceniona przez lokalnych mieszkańców.
„Pomoc, którą personel medyczny udzielił w czasie tego wyjazdu mieszkańcom wioski Tawhid Abad , spotkała się z dużą aprobatą ze strony afgańskich rodzin, które licznie przybyły, aby skorzystać z konsultacji i badań lekarskich. Takie akcje pomocowe dla ludności okolicznych wiosek w prowincji Ghazni odbywają się od początku działalności polskich żołnierzy w Afganistanie i są kontynuowane z powodzeniem przez XIV-tą zmianę. Pomoc medyczna i humanitarna dla naszych afgańskich sąsiadów spotkała się z dużym zainteresowaniem z ich strony. Nasze działania w tym kierunku będą kontynuowane. Chcemy wykorzystać obecność w Afganistanie naszego wykwalifikowanego personelu medycznego, aby wyjść naprzeciw zapotrzebowaniu okolicznych mieszkańców i w przyszłości zaplanować kolejne akcje o podobnym charakterze – podsumował działanie swoich podwładnych dowódca XIV zmiany PKW Afganistan – generał brygady Cezary Podlasiński.
Tekst: kpt. Justyna Balik
Zdjęcia: archiwum XIV zmiany PKW Afganistan
Kto powiedział, że studia startują tylko jesienią? Zima to doskonały czas na reaktywację szarych komórek i wybudzenie się z letargu, rozleniwiającego ciało i umysł. Do działania wbrew nudzie mobilizuje też kalendarz – wszak noworoczne postanowienia mogą też dotyczyć edukacyjnych aspiracji.
Nie każda uczelnia decyduje się na zimową rekrutację. Orędownicy tradycyjnego kalendarza żaka, właśnie październik „naznaczyli” miesiącem studenckiej mobilizacji. Tymczasem wielu młodych zimą dochodzi do wniosku, że trzeba jednak było spróbować zrekrutować się jeszcze w tym roku i nie tracić życia na „nicnierobienie”. Z myślą o takich kandydatach uczelnie otwierają swoje biura rekrutacyjne z początkiem nowego roku, ale kalendarzowego.
Taką nowoczesną uczelnią jest na pewno Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa, w której zimowy nabór stał już się kilkuletnią tradycją. “Nie ma sensu czekać na kolejny nabór do października, skoro można już zimą zainaugurować swoją akademicką przygodę i jak dobrze pójdzie, skończyć studia pół roku wcześniej” - komentuje pani Kasia (l.22), jedna z kandydatek na bezpieczeństwo zdrowotne, uruchomione w Poznaniu przy WSB.
Nowy kierunek w Poznaniu to nie jedyny edukacyjny magnes, który przyciąga na tę uczelnię. Na gdańskim wydziale WSB nabór zimowy poszerzono o rekrutację na psychologię, bogatą w unikatowe specjalności, mi.in. psychologię sytuacji kryzysowych oraz psychologię mediacji i negocjacji. Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa, jak dotąd jakojedyna uczelnia na Pomorzu daje szansę studiów na tym kierunku i jako druga uczelnia w Polsce może się pochwalić faktem, że startuje z psychologią na poziomie studiów I stopnia.
Bardzo korzystnym czynnikiem decydującym o chęci podjęcia studiów na Wyższej Szkole Bezpieczeństwa są też względy ekonomiczne. Uczelnia wychodząc naprzeciw oczekiwaniom oferuje swoim Absolwentom 50% bonifikaty na studia podyplomowe,50% zniżki na kursy językowe dla korzystających aktualnie lub w przeszłości z usług edukacyjnych WSB. Dodatkowo, dla wszystkich kandydatów, którzy zdecydują się na zimowy start w murach WSB, władze Uczelni proponują bonifikatę “6 miesięcy bez opłat”, która umożliwia im skrócenie okresu studiów oraz zmniejszenie wysokości czesnego za studia o równowartość półrocznych należności - zarówno na studiach licencjackich, jak i magisterskich.
Dołącz do nas na Facebook’u:
W dniach 09-10.01.2014 dowódcy plutonów, drużyn i załóg 1 batalionu czołgów 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) uczestniczyli w kursie instruktorsko – metodycznym, którego celem było przygotowanie instruktorów do organizowania i prowadzenia zajęć programowych oraz instruowania na punktach nauczania.
W trakcie kursu oficerowie i podoficerowie batalionu podwyższali poziom wiedzy instruktorskiej, utrwalali nawyki metodycznego prowadzenia szkolenia.
Kurs rozpoczął się sprawdzianem wiedzy metodycznej ze znajomości Instrukcji o działalności szkoleniowo – metodycznej. Następnie w ramach metodycznych zajęć grupowych szkoleni, na bazie wprowadzonej sytuacji szkoleniowej, musieli zaproponować własną organizację zajęć, dobór zagadnień szkoleniowych, zabezpieczenie materiałowo-techniczne oraz opracować plany pracy.
W trakcie następnych zajęć ze szkolenia ogniowego z wykorzystaniem systemu szkolno-treningowego Śnieżnik I i II, dowódca 1 kompanii czołgów, prowadzący instruktaż zaprezentował możliwości i zakres wykorzystania systemu. Następnie uczestnicy kursu przemieścili się na strzelnicę PCO, gdzie na bazie zajęć instruktorsko-metodycznych 3 kompanii czołgów przedstawiono modelowy sposób organizacji zajęć i szkolenia na punktach nauczania podczas szkolenia ogniowego.
W trakcie drugiego dnia kursu szkoleni uczestniczyli w metodycznych zajęciach pokazowych z taktyki przeprowadzonych przez dowódcę 2 kompanii czołgów, nt.: Pluton w działaniach taktycznych, które odbyły się na Placu Ćwiczeń Taktycznych. Dowódca kompanii porucznik Jarosław Łoboś, podczas zajęć dwustronnych z wykorzystaniem symulatora pojedynku AGDUS BT 41L2 z taktyki wyeksponował rolę, miejsce oraz zadania dowódcy plutonu i załogi (drużyny). 1 pluton jako główny ćwiczący prowadził walkę obronną z nacierającym przeciwnikiem (2 pluton będący siłami OPFOR), natomiast 3 pluton w ramach szkolenia inżynieryjno-saperskiego ustawiał odcinek pola minowego metodą krokową.
Następnie grupa dowódców plutonów i załóg uczestniczyła w metodycznych zajęciach grupowych, które przeprowadził kapitan Marek Kuczyński. Ćwiczenie w kierowaniu ogniem plutonu czołgów było tematem zajęć, podczas których wykorzystano zdjęcia satelitarne, makietę poligonu (stół plastyczny), mapy terenu i inne innowacyjne pomoce szkoleniowe. Celem zajęć było przygotowanie dowódców plutonów i załóg do realizacji ćwiczeń w kierowaniu ogniem w obronie na szczeblu plutonu. Ponadto sprawdzono dowódców z umiejętności rozwiązywania konkretnych epizodów taktyczno-ogniowych w czasie czynności rekonesansu i stawiania zadań do kierowania ogniem w obronie.
Ostatnim przedsięwzięciem kursu były zajęcia z wychowania fizycznego zorganizowane na hali sportowej. Dowódca 4 kompanii czołgów, występujący w roli kierownika zajęć, przedstawił metodykę nauczania pokonywania torów BTS (biegowy test siłowy) oraz BTZ (biegowy test zwinnościowy). Na zajęciach każdy szkolony miał okazję sprawdzić się z umiejętności pokonywania torów, a tym samym podnieść poziom sprawności fizycznej.
Na zakończenie kursu podpułkownik Paweł Michalski przedstawił wnioski z przebiegu kursu oraz zadania do samokształcenia metodycznego dla uczestników szkolenia. - Ten kurs w pewnym zakresie usystematyzuje wasze przygotowanie do prowadzenia zajęć programowych. Poszukujcie nowych form i metod szkolenia, prowadźcie tak szkolenie, aby zainteresować podwładnych ich treścią. Dobre szkolenie pamięta się nawet po wielu latach. - tymi słowami podsumował kurs dowódca 1 batalionu czołgów.
Tekst i zdjęcia: por. Katarzyna Sawicka