Przeciwlotnicy 10BKPanc wyruszyli na poligon
Po zakończeniu przygotowań do poligonu, ponad 120 świętoszowskich przeciwlotników wraz z towarzyszącym im sprzętem opuściło mury jednostki, by sprawdzić swoje umiejętności na polu taktycznym i strzeleckim w warunkach poligonowych.
-Rozpoczynający się czas intensywnego szkolenia będzie przede wszystkim sprawdzeniem poziomu wyszkolenia poszczególnych plutonów w bateriach dywizjonu. Oprócz praktycznego działania w warunkach dziennych i nocnych, dowódcy baterii zostaną ocenieni z planowania i organizowania walki w warunkach zbliżonych do realnych – mówił podpułkownik Robert Nikonowicz - dowódca rozpoczynających szkolenie przeciwlotników 10BKPanc.
Szkolenie poligonowe na świętoszowskich i żagańskich pasach taktycznych będzie dobrą okazją dla dowódców pododdziałów dywizjonu do doskonalenia swoich umiejętności podczas dowodzenia podległymi im bateriami w trakcie prowadzenia działań. Podczas ćwiczeń taktyczno – specjalnych świętoszowscy przeciwlotnicy będą ćwiczyć prowadzenie osłony przeciwlotniczej marszu, pokonywanie przeszkody wodnej oraz wiele innych czynności z zakresu maskowania, rozbudowy inżynieryjnej i ubezpieczenia pododdziału w działaniach taktycznych. Podczas gdy przeciwlotnicy będą m.in. sprawdzani ze stopnia wyszkolenia ogniowego w ramach strzelań bojowych z przeciwlotniczego samobieżnego zestawu artyleryjsko – rakietowego ZSU-23-4 MP „Biała”, żołnierze baterii dowodzenia będą realizować przedsięwzięcia zabezpieczenia stanowiska dowodzenia dywizjonu zaś kompania logistyczna ćwiczącego dywizjonu będzie doskonalić się z zabezpieczenia logistycznego wszystkich ćwiczących baterii i sztabu dywizjonu.
Z pierwszym sprawdzianem z praktycznego działania w warunkach poligonowych, jakim było pokonanie przeszkody wodnej, załogi ZSU-23-4 MP „Biała” poradziły sobie bez problemu. Dzięki współpracy z kompanią saperów 10BKPanc, której żołnierze ustawili dwuprzęsłowy most towarzyszący na nurcie rzeki Kwisa o szerokości 22 metrów, „Białe” mogły bezkolizyjnie przemieścić się do rejonu ześrodkowania.
Świętoszowskich przeciwlotników w ciągu najbliższych dni czeka jeszcze wiele sprawdzianów w warunkach poligonowych, w czasie których będą musieli się wykazać praktycznymi umiejętnościami z realizacji szeregu zadań taktycznych i ogniowych.
Tekst i zdjęcia: kpt. Justyna Balik
Transport operacyjny na poligon
W dniach 09-10.05.2013 5. i 7. Kompania zmechanizowana 1 batalionu zmechanizowanego z Lęborka przemieściły się transportem operacyjnym nr 1012 na poligon w Biedrusku. Pododdziały na poligonie wykonywać będą ćwiczenia w kierowaniu ogniem oraz podlegać będą ocenie stopnia wyszkolenia na szczeblu drużyny.
Przemieszczanie się pododdziałów na duże odległości jest elementem wyszkolenia współczesnego wojska. Program szkolenia wojsk lądowych ujmuje przewozy jako jeden z tematów szkolenia z taktyki. Wymaga ono umiejętności współdziałania z przewoźnikami kolejowymi oraz organizacji przewozów i ich zabezpieczenia bojowego.
Przewóz 5. i 7. kompanii zmechanizowanych na trasie Lębork – Biedrusko był realizowany sposobem mieszanym: drogowo – kolejowym. Bojowe wozy piechoty oraz samochody ciężarowo – terenowe przemieszczały się transportem drogowym z Lęborka do Słupska, gdzie zostały załadowane na wagony kolejowe, którymi zostały przewiezione do Złotnik k. Poznania, a stamtąd ponownie transportem drogowym do Biedruska.
Komendantem transportu był kpt. Michał PIETRZAK, który jako przełożony wszystkich przewożonych żołnierzy odpowiedzialny był za ich bezpieczeństwo oraz za organizację przewozu. Zastępca komendanta – kpt. Sebastian RADZIWONKA nadzorował sprawny załadunek oraz wyładunek techniki bojowej i żołnierzy na wagony w rejonach załadunku i wyładunku na stacjach kolejowych. Natomiast ppor. Tomasz DYMEK, jako zastępca komendanta ds. zabezpieczenia bojowego kierował i integrował elementy zabezpieczenia działań w czasie przewozu, w szczególności ubezpieczenie oraz powszechną obronę przeciwlotniczą.
Transport przebiegł bez zakłóceń i wszystkie elementy szkoleniowe w jego trakcie zostały zrealizowane, a siły i środki biorące udział w szkoleniu poligonowym bezpiecznie i terminowo dotarły na miejsce.
Tekst i zdjęcia : kpt. Michał Pietrzak
Żołnierze XIII zmiany będą wspierać i doradzać w Ghazni
Dziś, w polskiej bazie wojskowej Ghazni w Afganistanie, miały miejsce dwa ważne wydarzenia: podpisanie aktu przekazania odpowiedzialności za bezpieczeństwo prowincji Siłom Afgańskim oraz przekazanie dowodzenia pomiędzy dowódcami XII i XIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz afgańskich, Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych oraz Dowództwa Regionalnego Wschód misji ISAF.
Pod protokołami przekazania odpowiedzialności za bezpieczeństwo prowincji, swoje podpisy złożyli: Dowódca Polskich Sił Zadaniowych gen. bryg. Andrzej Tuz, Szef Afgańskiej Policji w prowincji Ghazni gen. Zahid Zaravar, Szef Służby Bezpieczeństwa Prowincji gen. Meer Faizullah Sadat oraz płk Mohammad Amir.
Zmiana charakteru misji, która zapoczątkowana została jeszcze przez poprzednią – XII zmianę zakłada stopniowe przechodzenie od działań szkoleniowo– stabilizacyjnych do doradczo–wspierających. W ramach wsparcia wysiłków władz prowincji i Sił Bezpieczeństwa, żołnierze XIII zmiany zapewniać będą swobodę i bezpieczeństwo komunikacji na drodze „Highway One” – głównym szlaku łączącym Kabul z Kandaharem, na odcinku przebiegającym przez rejon odpowiedzialności kontyngentu. Pozostaną też gotowi do wsparcia afgańskich żołnierzy i policjantów w zakresie wsparcia powietrznego, rozpoznania, medycznego, artyleryjskiego i logistycznego. Nasi żołnierze pozostaną też w ciągłej gotowości do wsparcia bojowego Afgańskich Sił Bezpieczeństwa jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Bez zmian w stosunku do XII zmiany pozostają zadania dla Zgrupowania Wojsk Specjalnych.
Oznacza to, że gros zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa w rejonie odpowiedzialności przejmują Afgańskie Siły Bezpieczeństwa. Dowódca, kończący swoją służbę XII zmiany PKW, gen. bryg. Andrzej Tuz dokonał przekazania dowodzenia swojemu następcy gen. bryg. Markowi Sokołowskiemu poprzez wręczenie flagi biało-czerwonej. Ten symboliczny akt poprzedziło złożenie przez obu dowódców podpisów pod protokołem przekazania obowiązków, na którym złożyli podpisy również Zastępca Dowódcy Operacyjnego Sił Zbrojnych gen. dyw. Jerzy Michałowski i Dowództwa Regionalnego Wschód gen. dyw. James C. McConville.
Zastępca Dowódcy Operacyjnego gen. dyw. Jerzy Michałowski złożył podziękowania dla żołnierzy XII zmiany, za bardzo dobre wypełnianie zadań w Afganistanie, i podkreślił w swoim wystąpieniu: „Misja, którą kończycie a żołnierze XIII zmiany rozpoczynają, to misja szlachetna a zarazem trudna i niebezpieczna. W Afganistanie wraz z kolegami z państw NATO oraz żołnierzami Afgańskich Sił Bezpieczeństwa wspólnie realizujecie zadania pomocy dla mieszkańców Afganistanu i demokratycznie wybranych władz tego państwa, tworząc warunki do jego pokojowego rozwoju”.
Podziękowanie za wspólną służbę dla żołnierzy „White Eagle”, złożył gen. McConville. Wyraził swoje zadowolenie z wyników współpracy Polskich Sił Zadaniowych, władz lokalnych i Afgańskich Sił Bezpieczeństwa, które są gotowe do przejęcia odpowiedzialności za bezpieczeństwo w Prowincji Ghazni.
Zdający dowodzenie gen. bryg. Andrzej Tuz podziękował żołnierzom za sumienną realizację zadań w Afganistanie. Podpisanie dokumentu o przekazaniu odpowiedzialności za bezpieczeństwo w ręce Afgańskich Sił Bezpieczeństwa, za ostatnie jej dystrykty, jest aktem najdobitniej wskazującym na ogromny wkład jaki wnieśli w to dzieło polscy żołnierze. „Z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że żołnierze XII zmiany z dumą i honorem, jak na polskiego żołnierza przystało, wykonali wszystkie zadania stawiane przez przełożonych” – powiedział gen. bryg. Andrzej Tuz.
Gubernator prowincji Ghazni Musa Khan w swoim przemówieniu wyraził zadowolenie ze współpracy z polskimi żołnierzami oraz zapewnił, że afgańscy żołnierze i policjanci nadal będą wspierać Polaków we wspólnych akcjach. Podkreślił, że Afgańczycy zdołali przyjąć na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo w dystrykcie Ghazni, a liczba ataków terrorystycznych zmalała w porównaniu do roku 2012.
Dowodzący od tego dnia Polskimi Siłami Zadaniowymi „White Eagle”, gen. bryg. Marek Sokołowski podkreślił podczas przemówienia: „W chwili obecnej policjanci i żołnierze Afgańskich Narodowych Sił Bezpieczeństwa, dzięki wyszkoleniu, zapewniają bezpieczeństwo i porządek publiczny. Wspierając władze afgańskie w zapewnieniu i utrzymaniu bezpieczeństwa, w szczególności liczymy na wzajemną współpracę z Gubernatorem Prowincji, Panem Mussa Khaną i dowódcami Afgańskich Sił Bezpieczeństwa”. Na zakończenie gen. bryg. Marek Sokołowski powiedział: „Melduję gotowość żołnierzy XIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego do wykonywania zadań w Islamskiej Republice Afganistanu”.
Tekst: mjr Dariusz Osowski
Zdjęcia: mjr Dariusz Osowski, chor. Adam Roik
Zaplanowali przemieszczenie dywizji
Planowanie oraz przygotowanie niezbędnych dokumentów dowodzenia do przemieszczenia dywizji w warunkach zagrożenia wybuchem konfliktu zbrojnego było głównym celem treningu sztabowego 11. Dywizji Kawalerii Pancernej pod kryptonimem BARYCZ 13, który odbył się 27 i 28 marca 2013 roku w Żaganiu.
„Ostatecznym wynikiem naszych prac będzie przedstawienie dla dowódcy dywizji wybranego wariantu działania oraz opracowanie całej dokumentacji planistycznej do przemieszczenia”-wyjaśnia zastępca szefa sztabu ds. operacyjnych ppłk Piotr Franciszek Zieja.
Przez dwa dni podlegli mu żołnierze ze stanowiska dowodzenia analizowali zadanie i przygotowywali propozycje przemieszczenia operacyjnego jednostek wojskowych podległych dywizji. W całym procesie bierze udział wielu specjalistów z różnych dziedzin wojskowości. „Musimy między innymi rozważyć wszystkie aspekty związane z zagrożeniem ze strony przeciwnika oraz przeanalizować ograniczenia terenowe ”- podkreśla szef wydziału rozpoznania ppłk Norbert Iwanowski.
Swój wkład mają także przeciwlotnicy, artylerzyści, łącznościowcy czy choćby saperzy. „Prezentując dowódcy opracowane warianty działania musimy przedstawić wady i zalety każdej opcji oraz zarekomendować nasz wybór.”- przyznał szef wydziału operacyjnego mjr Marek Burda.
Najistotniejszym elementem ćwiczenia była odprawa decyzyjna, podczas której zastępca dowódcy dywizji gen. bryg. Zbigniew Smok musiał zdecydować na jeden z proponowanych przez jego sztab wariantów przemieszczenia.
Każde ćwiczenie czy trening sztabowy to nie tylko intelektualny poligon dla sztabowców, ale także praktyczne działanie dla 11. Batalionu Dowodzenia, który zabezpiecza funkcjonowanie stanowiska dowodzenia Czarnej Dywizji. „Organizujemy stanowiska pracy, przygotowujemy sieć łączności oraz zapewniamy całodobową ochronę dowództwa”- zapewniał dowódca batalionu ppłk Dariusz Lesiuk.
Tekst i foto: mjr Szczepan GŁUSZCZAK