Wyruszyli na ćwiczenie Anakonda-16

19 maja br. żołnierze 7 batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich jako pierwsi rozpoczęli przemieszczenie do OSPLW Drawsko Pomorskie, gdzie szkolić się będą w ramach ćwiczenia Anakonda-16.
Od godzin porannych realizowany był załadunek sprzętu i żołnierzy 7 batalionu strzelców Konnych Wielkopolskich (7bSKW) na transport operacyjny w oparciu o rampę kolejową w Trzemesznie. Jest to jeden ze sposobów wykorzystywany do przemieszczenia sił i środków do rejonu ćwiczeń. Nad prawidłowym przebiegiem załadunku czuwał komendant transportu, podporucznik Szymon Chlebowski, odpowiedzialny za bezpieczeństwo ochronę oraz terminową realizację przedsięwzięcia.
Załadunek, rozładunek i przemieszczenie drogą kolejową nie jest niczym nowym dla żołnierzy 7bSKW. Strzelcy Konni wielokrotnie przemieszczali się na ćwiczenia właśnie w ten sposób. Zdobyte doświadczenie pozwoliło na szybkie i sprawne wykonanie tego elementu ćwiczenia.
***
Pododdziały Wielkopolskiej Brygady w Anakonda-16 będą realizowały zadania na trzech kierunkach: OSPWL Drawsko Pomorskie, OSPWL Orzysz, OC Biała Góra. Ponadto Grupa Operacyjna uda się na stanowisko do Warszawy. Dodatkowo w trzech garnizonach 17. Wielkopolskiej Brygady funkcjonować będą elementy bazy mobilizacyjnej oraz system służb zabezpieczający funkcjonowanie podstawowych komórek, które pozostaną w garnizonach.
***
"ANAKONDA-16” to największe, cykliczne ćwiczenie Sił Zbrojnych RP o połączonym charakterze, prowadzone w układzie międzynarodowym wspólnie z sojusznikami i partnerami. W ćwiczeniu „ANAKONDA-16” uczestniczyć będzie około 27 tysięcy żołnierzy (w tym 12 tysięcy z Polski), 3 tysiące pojazdów, 60 samolotów i 12 okrętów z ponad 20 państw.
Tekst: por. Dorota Kusiak
Zdjęcia: ppor. Radosław Musin
Modus operandi sił specjalnych

Pojawiła się książka „Modus operandi sił specjalnych. Tom IV. Taktyka czerwona”, wydanie 2, uaktualnione i zmienione.
Cena 149,00 zł (wysyłka 24h wliczona w cenę książki).
W wypadku odbioru osobistego cena sprzedaży książki to 135,00 zł.
Wydawnictwo Avalon Sp. z o.o.
Ul. Fiołkowa 4/13
31-457 Kraków
Zamówienia można kierować na adres:
This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it. lub telefonicznie: +48 606 750 749
Instruktaż dla techników ewakuacji

Park Sprzętu Technicznego 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10 BKPanc) był jednym z miejsc, w którym zorganizowano punkt nauczania podczas trwającego trzy dni instruktażu dla techników pododdziałów jednostek wojskowych Czarnej Dywizji.
Celem instruktażu było przede wszystkim doskonalenie procedur w zakresie zabezpieczenia technicznego działań bojowych. Jego podstawę stanowiła instrukcja rozpoznania i ewakuacji technicznej uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz zasady i organizacja funkcjonowania wydana przez Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych.
Kurs dla techników rozpoczął się 27 kwietnia 2016 roku w Klubie 34 BKPanc, gdzie przedstawiciele jednostek Czarnej Dywizji złożyli meldunek dotyczący realizacji zadań oraz niesprawności sprzętu. W spotkaniu udział wzięli także przedstawiciele wojskowych oddziałów gospodarczych, które zaopatrują jednostki oraz 4 Regionalnej Bazy Logistycznej.
Drugiego dnia instruktorzy z 10 BKPanc zorganizowali pokaz w trakcie, którego uczestnicy kursu mogli obejrzeć kolejne czynności do wykonania przed przystąpieniem do ewakuacji pojazdów specjalnych, zapoznać się ze stałymi priorytetami ewakuacyjnymi, a także zweryfikować zakres wiedzy dotyczącej danych technicznych zasadniczych środków ewakuacyjnych eksploatowanych w Siłach Zbrojnych. Instruktaż zakończył pokaz sygnałów podawanych podległym żołnierzom przez dowódców drużyn ewakuacji.
Ostatni dzień kursu miał miejsce w 11 batalionie remontowym, gdzie odbyły się metodyczne zajęcia pokazowe związane z przekazywaniem do naprawy bojowego wozu piechoty, natomiast instruktorzy 34 BKPanc pokazali przebieg wzorcowego dnia technicznego.
BOJOWYM SZLAKIEM…

16 kwietnia br. oddano do druku kolejną publikację Stowarzyszenia Żołnierzy i Pracowników Wojska 3. Drezdeńskiego Pułku Czołgów Średnich, której promocja odbędzie się 6 maja br. podczas obchodów 65. rocznicy powstania 22. Samodzielnego Pułku Czołgów. Autorzy dr Wiesław Chłopek, płk rez. Stefan Kozak i mjr w st. spocz. Andrzej Miernicki w książce pt. „Szlakiem bojowych tradycji 3. Brygady Pancernej”, „przeszli” jej drogą. Wspomniane tradycje związane są z 1. Korpusem Pancernym od czasu jego powstania. Nadają jednostkom wojskowym splendoru i chwały ich prekursorów oraz budują siłę patriotyzmu i szacunku do Ojczyzny. Jest to pierwsza na naszym „wojskowym” rynku wydawniczym publikacja poświęcona temu zagadnieniu. Publikacja zawiera wiele niepublikowanych dokumentów i zdjęć oraz ciekawostek z życia jednostek wojskowych. Autorom udało się do nich dotrzeć i stworzyć łącznik pomiędzy historią a współczesnością. Wydawcą tej pozycji, jak i poprzednich „Stowarzyszenia 3. pcz” jest znana na rynku Oficyna Wydawnicza DEKORGRAF, Wioletty i Jana Sosnowskich. Poprzednie trzy książki: „3. Drezdeński Pułk Czołgów Średnich. Dokumenty i wspomnienia” (z 2009 r.), W. Chłopek, A. Miernicki oraz dwa album fotograficzne „Stowarzyszenie Żołnierzy i Pracowników Wojska 3. Drezdeńskiego Pułku Czołgów Średnich (z 2011 r.), A. Miernicki, W. Chłopek i „Zlot Żołnierzy Garnizonu Żagań 2014” (z 2015 r.) A. Miernicki powstały właśnie u nich. Książka formatu B5, licząca 112 stron (w tym 80 stron tekstu oraz 32 strony z kolorowymi fotografiami) z błyszczącą okładką kartonowa w pełnym kolorze ukazała się 29 kwietnia w nakładzie 300 egz.
Najbardziej trafnie ujął to generał broni dr Mirosław Różański, były dowódca 11. LDKPanc:
„65. rocznica powołania 22. Samodzielnego Pułku Czołgów to świetna okazja by po raz kolejny przypomnieć i odświeżyć pamięć o polskich czołgistach nie tylko z czasów wojny, ale także okresu powojennego i współczesności. Jako były dowódca „Czarnej Dywizji” oraz Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gorąco polecam tę lekturę”.
Andrzej Miernicki
--
Zapraszamy na naszą stronę:
Mistrzowie w swojej dziedzinie

Ośrodek Szkolenia Leopard (OSL) 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) oprócz szkolenia specjalistycznego załóg czołgu Leopard 2A 4 i 2A 5, prowadzi także szkolenia personelu technicznego. Jedno z takich szkoleń odbywa się właśnie teraz.
Świętoszowski OSL to jedyny ośrodek szkoleniowy w Wojsku Polskim prowadzący szkolenie dla specjalistów technicznych sprzętu rodziny Leopard. Szkoli się w nim specjalistów remontowych z zakresu uzbrojenia i podwozia czołgów na potrzeby dwóch brygad pancernych należących do Czarnej Dywizji, to jest 10BKPanc i 34BKPanc. Ponadto ośrodek przygotowuje mechaników na potrzeby innych jednostek remontowych, takich jak 11 batalion remontowy z Żagania czy dla Rejonowych Warsztatów Technicznych.
Zakres wiedzy i umiejętności przekazywanej słuchaczom na kursach umożliwia wykonywanie zaawansowanych napraw czołgów Leopard 2. - Aktualnie kurs specjalistów logistyki prowadzi dwa szkolenia specjalistyczne mechaników. - powiedział kierownik kursu specjalistów logistyki kapitan Waldemar Smętek - Od 8 Lutego prowadzimy kurs mechaników podwozia Leopard 2A4, na którym szkoleni zapoznani zostali z budową i eksploatacją podwozia czołgu. Obecnie są na etapie nauki wykonywania obsług i remontu podwozia czołgu.
Kursanci wykonują obsługi pod okiem instruktorów ośrodka: starszego sierżanta Karola Madeja i starszego kaprala Mariusza Nikifura, przy współpracy z mechanikami kompanii remontowej 10BKPanc dowodzonymi przez starszego sierżanta Witolda Szpunara i starszego sierżanta Tomasza Sokoła.
Możliwość współdziałania podczas wykonywania obsług i napraw na stanowiskach remontowym w hali remontowej sprzyja podnoszeniu poziomu umiejętności szkolonych żołnierzy. Dzięki wspólnemu wysiłkowi ośrodka i pododdziału remontowego wozy bojowe są obsługiwane i naprawiane na wysokim poziomie co korzystnie wpływa na sprawność czołgów 10BKPanc.
- Na szkoleniu kursowym mechaników podwozia czołgu Leopard 2A4 wykonuję czasami bardzo skomplikowane naprawy. Do takich czynności należy na przykład rozdzielanie zespołu napędowego czy wymiana elektromagnesów. To jest inspirująca praca i daje wiele satysfakcji. A jednocześnie zmusza do ciągłego pogłębiania wiedzy i doskonalenia umiejętności. – stwierdził uczestnik kursu starszy kapral Paweł Guzik z 10BKPanc.
Drugim, aktualnie trwającym kursem technicznym jest kurs mechaników uzbrojenia czołgu. Po serii wykładów rozpoczęła się praktyczna nauka budowy i eksploatacji uzbrojenia czołgu Leopard. Po zapoznaniu się z tą tematyką szkoleni będą zdobywać wiedzę z obsługi i remontu uzbrojenia czołgu.
Jednym z elementów kursu są okresowe sprawdziany. W dniu 21 kwietnia odbył się sprawdzian teoretyczny i praktyczny po pierwszym etapie szkolenia. Po zaliczeniu testu pisemnego, w części praktycznej każdy szkolony wybierał losowo pytania. - Wylosowałem zadanie do którego byłem bardzo dobrze przygotowany. Był to montaż i wymiana zasobnika w pompie HKV. – powiedział starszy szeregowy Jarosław Piękoś z 34BKPanc.
Po zakończeniu całego szkolenia, za ok 2 miesiące kursantów czekają jeszcze egzaminy końcowe. - Nasi absolwenci zasilają szeregi pododdziałów bojowych i logistycznych 11DKPanc. Pomimo trzy i pół miesięcznego szkolenia często jeszcze po zakończeniu szkolenia kontaktują się z nami w sprawach skomplikowanych usterek. Wtedy konsultujemy niesprawności, z którymi nie mogą sobie poradzić. – powiedział chorąży Arkadiusz Kumaszka, szef sekcji szkolenia specjalistów logistyki – Należy podkreślić, że tematyka związana z mechaniką podwozia czy uzbrojenia jest bardzo obszerna. Aby ją opanować trzeba w wolnych chwilach wymieniać się doświadczeniami z kolegami. Cieszy nas gdy absolwent kontaktuje się z nami i chwali się swoimi osiągnięciami zdobytymi podczas wykonywania skomplikowanych operacji remontowych, które samodzielnie wykonał.
- Kadrę instruktorską Ośrodka Szkolenia Leopard stanowią byli żołnierze batalionów, posiadający duże doświadczenie w wykonywaniu napraw i obsług czołgów.– podsumował komendant ośrodka major Krzysztof Kacperek – Wiedzę i umiejętności z zakresu budowy czołgu Leopard 2 uzupełniamy na kursach w Niemczech, między innymi w szkole wojsk technicznych Bundeswehry w Aachen. Wszelkie kwalifikacje, a także rozwiązania metodyczne z jakimi spotykają się nasi instruktorzy za granicą wdrażamy w naszej codziennej działalności szkoleniowej.
Tekst: OSL
Zdjęcia: Katarzyna Przepióra
Strzelecki chrzest Brabantczyków

Przez dwa dni, 6. i 7. kwietnia br. czołgiści z 34. Brygady Kawalerii Pancernej realizowali szkolenie ogniowe z wykorzystaniem czołgów Leopard 2A5.
Po krótkim świątecznym odpoczynku, pancerniacy szybko powrócili na Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Żagań – Karliki, by sprawdzić swoje umiejętności podczas strzelania bojowego B1. Zawsze poprzedzone ono jest żmudnym przygotowaniem uzbrojenia, w tym również skalowaniem armaty czołgowej. W celu sprawdzenia średniego punktu trafienia każdy działonowy musiał wystrzelić trzy pociski do tarczy ustawionej w odległości 500 m.
W końcu przyszedł czas na długo wyczekiwane pierwsze strzelanie z „grubej”, które dla każdego czołgisty jest dużym przeżyciem i stanowi ogromne wyzwanie. Strzelnica bojowa czołgów (SBCz) stała się miejscem swego rodzaju inicjacji działonowych i ładowniczych. Na ścieżki wyjechały cztery Leopardy, których załogi musiały namierzyć i zlikwidować ukazujące się cele, zarówno w ruchu, jak i podczas postoju. Liczyło się celne oko i pewna ręka działonowych, a także umiejętność współpracy i zgrania całej załogi.
Przeciwnika imitowało pole tarczowe, a cele rozmieszczone były w odległości od 800 do 1800 metrów. - Załogi musiały wykryć i zniszczyć między innymi czołgi, wyrzutnie przeciwpancerne pociski kierowane i transportery opancerzone. W sumie dla każdej z załóg przygotowane były trzy cele armatnie i jeden karabinowy. – powiedział dowódca 2. plutonu czołgów, podporucznik Tycjan Wagner.
Głównym celem zajęć było sprawdzenie umiejętności i współdziałania członków załogi w trakcie wykonywania zadań ogniowych oraz w szybkim wykrywaniu i niszczeniu elementów przeciwnika. Czołgiści z 1. batalionu potwierdzili wysoki stopień wyszkolenia uzyskując ocenę ogólną dobrą.
– Jestem zadowolony z wyników, biorąc pod uwagę fakt, że dla większości moich żołnierzy dzisiejsze strzelanie było swoistym chrztem bojowym. Zrobili duże postępy, choć widoczny był jeszcze brak doświadczenia. Powodowało to drobne mankamenty w działaniu, które musimy poprawić i wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość. – powiedział na zakończenie zajęć dowódca 4. kompanii czołgów, kapitan Sławomir Morawski.
Brabantczyków po powrocie z poligonu czeka gruntowna obsługa maszyn i dalsze przygotowania do największego przedsięwzięcia szkoleniowego Sił Zbrojnych w tym roku, czerwcowego ćwiczenia pk. Anakonda-16.
Tekst: kpt. Rafał Nowak
Foto: ppor. Krzysztof Gonera