LAMPART-15 zakończony
Podhalańczycy zakończyli ćwiczenie taktyczne z wojskami pod kryptonimem LAMPART-15. Finałem ćwiczenia była część ogniowa przeprowadzona w dzień i w nocy przez pododdziały 1.Batalionu Strzelców Podhalańskich wspierane artylerią.
Ćwiczenie prowadzone było przez dowództwo 21.Brygady Strzelców Podhalańskich. Było to najważniejsze przedsięwzięcie brygady w kończącym się 2015 roku. Pododdziałami ćwiczącymi były 1.Batalion Strzelców Podhalańskich (1.bsp) z Rzeszowa oraz 16.Tczewski Batalion Saperów (16.bsap) z Niska.
W ćwiczeniu udział wzięli także żołnierze z 7.Brygady Zmechanizowanej Republiki Czeskiej. Czesi realizowali zadania jako przydzielony pluton w składzie 2.kompanii zmechanizowanej 1.Batalionu Strzelców Podhalańskich - głównego ćwiczącego pododdziału. Przed rozpoczęciem ćwiczenia goście odbyli szereg strzelań, zarówno ze swojej broni etatowej, jak i będącej na wyposażeniu strzelców z Rzeszowa.
Łącznie w ćwiczeniu, którym kierował osobiście dowódca 21.Brygady Strzelców Podhalańskich płk dypl. Zenon Brzuszko wzięło udział ponad 1000 żołnierzy. LAMPART-15 oparty był na scenariuszu użycia wojsk 21.Brygady Strzelców Podhalańskich w operacji obronnej, który nie odnosił się do żadnego realnie istniejącego państwa.
Celem ćwiczenia było sprawdzenie dowództw, sztabów i pododdziałów 1.bsp oraz 16.bsap do planowania i prowadzenia działań bojowych.
Praktyczne działanie ćwiczących pododdziałów poprzedził etap przygotowawczy oraz intensywne szkolenie poligonowe prowadzone od 9 listopada br.
W czasie ćwiczenia bataliony wykonywały zadania zabezpieczenia bojowego w różnych warunkach w dzień i w nocy. Wykonywano marsze, przegrupowania na wskazane rubieże, prowadzono rozpoznanie, rekonesanse oraz szereg działań taktycznych. Kierownictwo Ćwiczenia podawało dla ćwiczących rozkazy, sygnały i informacje, na które oczekiwano odpowiedniej reakcji. Pododdziały były atakowane przez lotnictwo przeciwnika, artylerię oraz grupy dywersyjne pozorowane przez grupy pozoracji. Warunki pogodowe jakie panowały w czasie ćwiczenia – deszcz , mróz, śnieg i silny wiatr, dodatkowo pozwoliły sprawdzić odporność ćwiczących żołnierzy na zmienna aurę.
Zadania które realizowały pododdziały były na bieżąco kontrolowane przez rozjemców taktycznych i terenowych. Ponadto, aby urealnić działania, w ćwiczeniu wzięli udział przedstawiciele Policji, Straży Pożarnej oraz Straży Granicznej. Podgrywali oni incydenty i reagowali na sytuacje jako przedstawiciele służb mundurowych działający w rejonie. Natomiast piloci, którzy także brali udział w ćwiczeniu, podgrywali działanie lotnictwa wzywanego z walki przez ćwiczących w ramach procedur CAS ( Close Air Support) i CCA (Close Combat Attack).
Ostatnia, ogniowa część ćwiczenia odbyła się 1 grudnia br. kompanie zmechanizowane prowadziły kierowanie ogniem w obronie w dzień i w nocy. Piechotę wspierała kompania wsparcia przeciwpancernymi pociskami kierowanymi SPIKE i ogniem moździerzy. Na korzyść piechoty ogień prowadzili także artylerzyści z 21.Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej i 14.Dywizjonu Artylerii Samobieżnej z Jarosławia.