-,,Jestem przekonany, że Pańskie doświadczenie, umiejętności oraz predyspozycje, pozwolą dalej kształtować pozytywny wizerunek Brygady oraz z powodzeniem skutecznie i bezpiecznie realizować postawione nawet najtrudniejsze zadania” – powiedział Dowódca Generalny RSZ gen. broni pilot Lech Majewski podczas uroczystości przekazania obowiązków nowemu dowódcy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej.
We wtorek, 5 sierpnia br. zgodnie z ceremoniałem wojskowym odbyła się uroczystość objęcia obowiązków przez pułkownika doktora Stanisława Kaczyńskiego na stanowisku Dowódcy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej im. Księcia Józefa Poniatowskiego w Tomaszowie Mazowieckim.
Ceremonię objęcia obowiązków poprzedziło wejście bezpośrednio podległych pododdziałów 25.BKPow. i wojskowej asysty honorowej na stadion wojskowy przy ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Punktualnie o godz. 10.00 meldunek o gotowości pododdziałów Dowódcy Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni pilotowi Lechowi Majewskiemu, któremu towarzyszyli płk dr Stanisław Kaczyński oraz pełniący obowiązki dowódcy 25.BKPow. płk Adam Grela złożył dowódca uroczystości ppłk Paweł Kwieciński.
Po przywitaniu się ze sztandarami jednostek wojskowych 25.BKPow. przez gen. broni Lecha Majewskiego oraz towarzyszących mu oficerów wciągnięto flagę państwową oraz odegrano Hymn Narodowy.
Jednym z głównych elementów uroczystości było odczytanie decyzji ministra obrony narodowej o zmianie na stanowisku dowódcy 25. Brygady Kawalerii Powietrznej im. Księcia Józefa Poniatowskiego.
- „Jest to jednostka łącząca tradycje i zadania wojsk lądowych i lotniczych, będąca najlepszym przykładem połaczoności oraz synergii, które stanowią podstawę funkcjonowania nowoczesnych sił zbrojnych i jednocześnie wpisuje się w ideę funkcjonowania Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.” – kontynuował w swoim przemówieniu Dowódca Generalny RSZ gen. broni Lech Majewski.
Głównym elementem uroczystości była sama ceremonia przekazania obowiązków dowódcy brygady. Płk Grela przed frontem pododdziałów przejął sztandar i przekazał go płk Kaczyńskiemu, po czym gen. broni Majewski przyjął meldunek o zdaniu i objęciu obowiązków Dowódcy 25.BKPow.
- „Przed chwilą przyjąłem sztandar 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, symbol tradycji i osiągnięć całego stanu osobowego brygady rozpoczynając kolejny etap żołnierskiej służby i wpisując się tym samym w bogatą historię tej jednostki”– powiedział w swoim wystąpieniu płk dr Stanisław Kaczyński.
Ostatnim elementem uroczystości była defilada wojskowa, której akompaniowała Orkiestra Wojskowa z Radomia.
W uroczystości Dowódcy Generalnemu RSZ gen. broni pilotowi Lechowi Majewskiemu towarzyszył Szef Zarządu Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych gen. bryg. Andrzej Reudowicz. W uroczystym apelu uczestniczyli również byli dowódcy 25.BKPow., przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych woj. Łódzkiego, miasta Łodzi, Tomaszowa Mazowieckiego, władze lokalne szczebla powiatu i gmin garnizonów Tomaszów Mazowiecki i Łęczyca, przedstawiciele instytucji wojskowych jak również, Policji, Straży Miejskiej, Państwowej Straży Pożarnej, duchowieństwa i oświaty, młodzież szkolna szkół współpracujących z 25.BKPow., kadra oraz pracownicy wojska.
Uroczystość przekazania obowiązków dowódcy 25.BKPow. połączona była z prezentacją statyczną sprzętu i uzbrojenia będącego na wyposażeniu żołnierzy 25.BKPow. Kawalerzyści zaprezentują elementy uzbrojenia: broń osobistą, moździerze, działka przeciwlotnicze, ale także śmigłowce wraz z wyposażeniem uzbrojeniem.
Tekst: por. Tomasz Pierzak
Zdjęcia: szer. Agnieszka Grzelak
Święto „ Niebieskich Beretów”- 20 rocznica powstania 7 pomorskiej Brygady Obrony Wybrzeża
20 lat minęło… Jubileusz był okazją do spotkania i wspomnień oraz prezentacji aktualnych dokonań 7 BOW. Msza święta , uroczysty apel , odsłonięcie tablicy i tłumy na festynie wśród „Niebieskich Beretów”.
Dzień Święta 7 Brygady, przypadający na 26 lipca, upamiętnia historyczne wydarzenie z wojny polsko - bolszewickiej 1920 roku. W tym dniu żołnierze 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich, którego tradycje 7 BOW kultywuje, zdobyli wieś Szczurowice - silnie umocnioną pozycję Armii Konnej Budionnego. Pomimo dużych strat ułani 16 Pułku przez 3 dni utrzymywali zdobyte pozycje, zapewniając tym samym bezpieczny odwrót innych polskich oddziałów.
Uroczyste obchody święta brygady poprzedziła dzień wcześniej msza święta w intencji żołnierzy i pracowników wojska 7 BOW. W słowie skierowanym do żołnierzy kapelan „Niebieskich Beretów” ks. ppłk Wiesław Orłowski powiedział: „Dzięki wysiłkowi wielu pokoleń żołnierzy i pracowników wojska 7. Pomorska Brygada Obrony Wybrzeża może się dziś cieszyć tak pięknym jubileuszem. Dobrze, że w tym wszystkim nie zapominamy oddać chwałę Bogu Ojcu, który czuwa nad nami zarówno tu w garnizonie jaki i na poligonach.” Po mszy pełniący obowiązki dowódcy ppłk Sławomir Szachnowski wraz z delegacją złożył kwiaty pod pamiątkową tablicą poświęconą patronowi gen. Stanisławowi Grzmot- Skotnickiemu.
W sobotę 26 lipca o godz. 10.00 rozpoczęła się uroczystość placu apelowy. Tegoroczne obchody święta miały charakter szczególny w związku z 20 rocznicą powstania brygady. Z tej też okazji swoją obecnością zaszczycili nas szczególni goście. Wśród licznie przybyłych gości nie zabrakło byłych dowódców „Niebieskich Beretów” gen. bryg. Krzysztofa Makowskiego, gen. bryg. Andrzeja Gwadery oraz gen. bryg. Janusza Sobolewskiego i płk. dypl. Piotra Buciora. W obecności płk Artura Pikonia przybyłego w zastępstwie dowódcy 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej ppłk Szachnowski dziękował wszystkim przyjaciołom oraz sympatykom brygady, za to że w tak ważnym dla nas dniu są z nami. Podczas tegorocznych obchodów święta brygady żołnierzom, którzy wzorowo pełnili służbę poza granicami kraju w ramach PKW Afganistan wręczone zostały Gwiazdy Afganistanu. Za nienaganną służbę oraz ponadprzeciętne zaangażowanie żołnierze zostali również odznaczeni odznaką pamiątkową 7 BOW.
Zastępca Prezydenta Miasta Słupska Pan Edward Zdzieborski przekazując na ręce dowódcy rycinę ze słupskim ratuszem i życzeniami powiedział : „dobrze że mamy Wojsko w Słupsku i jesteśmy dumni, że tak wzorowo reprezentujecie Wojsko Polskie i Słupsk”
Po defiladzie pododdziałów, która zakończyła oficjalną część obchodów na palcu apelowym uroczystość przeniosła się pod ścianę pamięci przed sztab brygady. Z inicjatywy koła „Niebieskie Berety” przy Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych w Słupsku odsłonięta została pamiątkowa tablica. Tablicę poświęconą żołnierzom 34. budziszyńskiego pułku desantowego i jednostkom 7 Łużyckiej Dywizji Desantowej odsłonił gen. bryg. w stanie spoczynku Andrzej Gwadera , płk Mieczysław Chudziński oraz mjr. rez. Leon Kozłowski. Po odsłonięciu tablicy Dowódca oraz żołnierze 7BOW zaprosili wszystkich gości, słupszczan oraz turystów przebywających na naszej słupskiej ziemi na festyn wśród „Niebieskich Beretów”.
Żołnierze przygotowali prezentację sprzętu, uzbrojenia i broni strzeleckiej będącej na wyposażeniu brygady. Pasjonaci broni mogli nauczyć się strzelać z wykorzystaniem symulatorów broni strzeleckiej oraz karabinków ASG. Do współpracy przy realizacji festynu zaproszone zostały liczne instytucje oraz służby mundurowe miasta i regionu. I tak swoje wyposażenie, uzbrojenie i sprzęt prezentowała Straż Graniczna, Straż Pożarna, Policja, Szkoła Policji, Służba Celna i Służba Więzienna. Przez cały czas trwania festynu dostępne dla wszystkich chętnych było stoisko promocyjne Wojska Polskiego, w którym zainteresowani mogli uzyskać informacje na temat służby wojskowej.
Oprawę muzyczną festynu zapewniła wojskowa orkiestra Sił Powietrznych z Koszalina oraz soliści i zespoły z Klubu Wojskowego ze Słupska i Trzebiatowa. Tradycyjnie już swój występ przygotował także wojskowy zespół wokalny „WIARUSY”.
Upalne słońce nie przeszkadzało najmłodszym uczestnikom festynu, dla których były specjalne atrakcje: dmuchany plac zabaw oraz euro bungy , a także zjeżdżalnia statek piracki.
Batalion logistyczny zadbał również o kulinarną stronę festynu oferując tradycyjną wojskową grochówkę , a także grillowaną kiełbaskę. Dziękujemy wszystkim gościom za przybycie, współorganizatorom za pomoc przy realizacji festynu. Wszystkim, którzy do 7BOW z różnych stron kraju i świata nadesłali życzenia serdecznie dziękujemy za pamięć i ciepłe słowa.
Tekst: kpt. Karolina Krzewina – Hyc
Zdjęcia: st. chor. Marcin Lasoń
Od 16 czerwca 2014 roku 10 instruktorów Ośrodka Szkolenia Leopard (OSL) oraz 8 dowódców załóg z batalionów czołgów 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) uczestniczyło w szkoleniu, którego tematem był czołg Leopard 2A5.
W czasie 3-tygodniowego szkolenia, które odbyło się w Szkole Wojsk Pancernych w Munster (Niemcy), uczestnicy kursu zapoznawali się z budową i zasadami użytkowania nowych czołgów.
W pierwszym tygodniu polscy czołgiści poznawali różnice w budowie czołgów Leopard 2A4 i Leopard 2A5. Wykłady oraz zajęcia praktyczne prowadzili doświadczeni niemieccy instruktorzy.
Nowością był system nawigacji GPS, który jak się okazało później, w czasie zajęć praktycznych, jest bardzo przydatnym urządzeniem podczas jazdy czołgiem w nieznanym terenie.
Po szkoleniu w salach wykładowych oraz w parku sprzętu technicznego przyszedł czas na zajęcia na poligonie. Ćwiczono m.in. wykorzystanie nawigacji czołgu Leopard 2A5 i strzelanie z granatów dymnych. Przy okazji świętoszowscy pancerniacy mieli okazję przetestować nowy celownik PERI R17 A2, który szybko potwierdził swą przydatność dla dowódcy. Każdy szkolony w czasie zajęć występował kolejno w roli dowódcy, działonowego i ładowniczego. Kierowcami czołgów byli żołnierze niemieccy.
Ćwiczono także na symulatorach. Szkoleni doskonalili swoje umiejętności jako dowódcy i działonowi na symulatorze ASPT.
Tydzień na sprzęcie zakończył się przygotowaniem czołgów do nadchodzących strzelań. Instruktorzy OSL oraz dowódcy załóg z batalionów czołgów 10BKPanc samodzielnie dokonali justowania czołgów.
Ostatni dni szkolenia to strzelania dzienno-nocne z czołgów. W związku z tym, że czołgi Leopard 2A5 zostały przekazane przez szkołę 34BKPanc, strzelania odbywały się na czołgach Leopard 2A6. W czasie wykonywania zadań ogniowych załogi, za wyjątkiem kierowców, stanowili żołnierze polscy. Każdy uczestnik kursu strzelał zarówno jako działonowy, jak i jako dowódca. Zaliczenie każdego ze strzelań, było dla naszych żołnierzy zwieńczeniem trzytygodniowego szkolenia.
Obowiązkowym punktem podczas pobytu w Munster dla każdego pancerniaka jest zwiedzanie muzeum broni pancernej.
Podczas swojego pobytu w Niemczech, polscy żołnierze mieli okazję zapoznać się tam nie tylko z historią broni pancernej, ale również ze sprzętem, który do dziś znajduje się w arsenale wielu państw.
Tekst: mjr Krzysztof Kacperek
Zdjęcia: sierż. Wojciech Kusiakiewicz, SFw Andreas Hoffmann